Kolejna kolejka za nami a my wciąż niepokonani :). i oby tak dalej. Tym razem graliśmy derby gminne z Odrą Radnica i nie ma co ukrywać było ciężko. Mecz od początku był zacięty i chociaż Odra nie stwarzała sytuacji to starała się prowadzić grę. W 8 minucie pierwsza zła wiadomość kontuzja Bartka Zaborowicza i szybka zmiana później jeszcze gorsza wiadomość 30 minuta - nieodpowiedzialne, niezrozumiałe ..... wiele inwektyw ...zachowanie Piotra Magdziaka, który po jednym ze starć z przeciwnikiem sam wymierzył karę i po uderzeniu w twarz piłkarz Odry, zszedł z czerwoną do szatni. Dzięki temu dał naszym chłopakom więcej biegania, a sztabowi potężny ból głowy.
Na całe szczęście różnica nie była odczuwalna, a dla tych którzy nie odnotowali faktu grania w dziesiątkę niewidoczna wcale. Mimo kłopotów Kruszywo wychodzi na prowadzenie dzięki niezastąpionemu Adamowi Drezinowi, który ze stoickim spokojem będąc sam na sam z bramkarzem Odry "przedziurawia" go i strzela na 1:0, a że to była to 42 minuta to również był to gol do szatni.
Druga połowa to nieustanne próby doprowadzenia przez Odrę do remisu, z naszych chłopaków zaczynały opadać siły ale to co wyprawiał na bramce "młody diabeł" Trelewski było prawdziwym popisem umiejętności bramkarskich. My również mieliśmy szanse na podwyższenie wyniku ale zabrakło kropki nad "i". Na 10 minut przed końcem szanse się wyrównały bo jeden z przyjezdnych dostał drugą żółtą i w efekcie czerwona kartkę. Mecz zakończył się cennym zwycięstwem Kruszywa co spowodowało utrzymanie drugiego miejsca w tabeli. Niestety Boborowice i Nietkowice również swoje mecze wygrały ale powoli zaczyna odstwać Rywal. Czyżby ukształtował się tercet na podium?